Dzisiaj post typowo wakacyjny. Pokażę co zabieram ze sobą na plażę.
Ręcznik
Duży, kąpielowy ręcznik.
Woda termalna Uriage - to nowość w mojej torbie. Zwykle zabierałam ze sobą mgiełkę zapachową. W tym roku podglądając Wasze blogi natknęłam się na tą wodę i jedzie ze mną na wakacje. Za 150 ml zapłaciłam 16,90 zł.
Kremy do opalania - przez pierwsze 2-3 dni plażowania stosuję kremy z filtrem SPF 50, a później zmniejszam do 30
Butelka wody - nie wyobrażam sobie plażowania bez wody. Pod wpływem ciepła nasz organizm szybko się odwadnia, więc trzeba bardzo dużo pić.
Książka - element niezbędny, nie wytrzymałabym na plaży ani 5 minut bez książki.
A co Wy zabieracie ze sobą na plażę ?
u mnie tez sezon plazowy rozpoczety<3
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/06/cekiny.html
Ja się już w tym roku na plażę nie wybieram niestety, jak będzie ciepło pozostaje opalanie u babci w ogródku na wsi :D
OdpowiedzUsuńtę wodę Uriage też w końcu muszę kupić ☺
OdpowiedzUsuńmoje zestawienie plażowe jest podobne:)
OdpowiedzUsuń