środa, 29 stycznia 2014

Jackie czy Marilyn ?

Książkę Jackie czy Marilyn Pameli Keogh kupiłam pod wpływem recenzji jednej ze znanych blogerek. Czy było warto ? Zapraszam do lektury.

Jackie czy Marilyn Ponadczasowe lekcje stylu, Pamela Keogh
,, Każda kobieta może wyglądać seksownie i stylowo. Ta książka pokaże Ci, że jeśli tylko zechcesz, możesz być jak Jackie albo jak Marylin.
Przepis na styl gwiazdy lub wielkiej damy ? Tutaj go znajdziesz! A także wiele ciekawych historii z życia obu kobiet i oczywiście plotki."
Cena 34,90 zł
Liczba stron : 333
Oprawa : twarda


Książkę kupiłam, jak już wcześniej wspominałam pod wpływem bardzo pozytywnej recenzji jednej z blogerek, ale przede wszystkim z powodu okładki. Wizualnie książka jest dla mnie idealna. Piękna okładka - po jednej stronie Jackie Kennedy, po drugiej Marilyn Monroe. Tło różowo - czarne.
W środku ciekawe ilustracje przedstawiające bohaterki książki.
Sama treść mnie nie zachwyciła. Męczyłam ją ponad dwa miesiące i już się cieszę, że to koniec.
Książka miała za zadanie przybliżyć na postać dwóch ikon i odpowiedzieć nam na pytanie, czy bardziej przypominamy Jackie, czy Marylin. Choć nie jestem ogromną fanką żadne z tych osób i nie posiadam ogromnej wiedzy na ich temat, to z tej książki i tak moja wiedza na temat tych dwóch kobiet i tak się nie powiększyła.

Sama forma książki również nie przypadła mi do gustu. Bardzo krótkie podrozdziały (?), raz o jednej bohaterce, raz o drugiej. Osobiście wolałabym, żeby książka była podzielona na dwie części, ewentualnie, żeby rozdziały miały dłuższą objętość.
W owym poradniku możemy znaleźć ciekawostki z życia obu pań oraz stwierdzenia jak zachowałyby się we współczesnym świecie w danej  sytuacji.

Jaki jest morał tej notki ? Nie warto czasami słuchać opinii innych, ale przede wszystkim nie warto kupować książek tylko z powodu pięknej okładki :)

wtorek, 28 stycznia 2014

Moje makijażowe minimum.

Dzisiaj przedstawiam Wam kosmetyki, których używam do codziennego makijażu.
Cieni tutaj nie umieściłam, ponieważ mam ich kilka i zrobię o nich osobny post.
Wibo Extreme lashes.
Używam go już jakiś czas. Właśnie kończę drugie opakowanie.
Od lewej Avon pink pop, Oriflame power shine, peach nectar
Matująca baza do twarzy Mariza, Puder prasowany Max Factor, Róż Astor shiny brown, Podkład Maybelline Affinitone.

Jeżeli chciałybyście przeczytać moją opinię, o którymś z tych kosmetyków koniecznie napiszcie w komentarzu.

niedziela, 26 stycznia 2014

Małe co nieco dla miłośników książek.

Moja ośmioletnia siostrzenica od kiedy nauczyła się czytać płynnie i ze zrozumieniem nie rozstaje się z książką. Ostatnio zakochała się w książkach opowiadających o losach Mikołajka. Zamawiając dla niej kolejne dwie części natknęłam się na świetną promocję.
Postanowiłam zakupić też coś dla siebie.

Przykładowe ceny :
Nowe przygody Mikołajka - 24.95 zł, cena regularna - 49,90 zł
Max Factor człowiek, który dał kobiecie nową twarz - 17,45 zł, cena regularna - 34,90
Coco Chanel życie intymne 7,45, cena regularna 14,90
Książki udało mi się zakupić z rabatem 50% na WSZYSTKIE książki.

O której książce najchętniej przeczytalibyście na blogu ?

środa, 22 stycznia 2014

Moje ulubione perfumy.

Idealny zapach na jesień i zimę ?
Oczywiście Cacharel Amor Amor Tentation
Kategoria: orientalno - drzewne

Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, bluszcz
nuta serca: jaśmin, kwiat tiary z Tahiti
nuta bazy: cedr, wanilia, pikantne nuty 


Dla mnie ten zapach ma w sobie coś intrygującego. Jest dosyć mocny, na lato aż za mocny. Używam go w okresie zimowym kiedy mam ochotę. Nie nadaje się na zwykłe wyjście do sklepu, tylko na bardziej uroczyste wyjście. Wyjątkowo trwały i intensywny. Zapach ewoluuje - na początku jest kwaśno - ostry, później jest bardziej ciepły, kwaśna mandarynka ustępuje miejsce słodkiej wanilii i gorzkim nutom.

Idealny zapach na wiosnę i lato ?
Giorgio Armani Acqua di Gioia.
 Nuty zapachowe:
nuta głowy: cytryna, mięta
nuta serca: jasmin, różowy pieprz, peonia
nuta bazy: labdanum, drzewo cedrowe, cukier.

Zapach ten odkryłam kiedy kupowałam Cacharel i dostałam próbkę Armaniego.
Idealnie sprawdza się podczas cieplejszych dni. Jest lekki i odświeżający.
Na początku jest dosyć intensywny, ale później jest zdecydowanie lżejszy.
Długo się utrzymuje, na ubraniach nawet kilka dni.




Chciałabym jeszcze kupić Chanel Coco mademoiselle.
Podobają mi się również
Lady Gaga Black Fluid
C.K. Euphoria i Euphoria blossom.
A jakie są Wasze ulubione perfumy ??

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Moja pielęgnacja włosów

Kiedy byłam małą dziewczynką miałam piękne, grube czarne włosy. W gimnazjum włosy zaczęły lecieć mi garściami. Nie potrafiłam z tym nic zrobić, dopiero tabletki pomogły. Moje włosy stały się cienkie i brzydkie.
Próbowałam wszystkiego - odżywek, masek, szamponów, serum - nic nie pomagało. Włosy nadal były cienkie.
Po latach udało mi się znaleźć produkty idealne.
Włosy nie wypadają, stały się grubsze - choć nie aż tak jak w dzieciństwie i co najważniejsze pięknie lśnią.
Mój ukochany szampon Kallos Latte za 11 zł. Zawsze miałam problem z szamponami. Jeżeli nie chciałam mieć łupieżu musiałam kupować Head&Shoulders, ale po nim włosy bardzo się przetłuszczały. Po Kallos Latte nie mam łupieżu i włosy się nie przetłuszczają !!!
Moje ulubione odżywki Kallos Latte Serical oraz Kallos Frutta. Większa za ok 12 zł, mniejsza za ok 5 zł. Używam ich na zmianę. Świetnie zmiękczają włosy, są lśniące i odżywione.
Serum do włosów Radical Farmona za ok 4 zł. Używam raz w tygodniu. Dięki niemu moje włosy są zdrowsze.
Naturalny ziołowy tonik przeciw wypadaniu włosów - moje włosy dzięki używaniu tego produkty przestały wypadać.
Aktywne serum na porost włosów - dzięki niemu moje włosy stały się mocniejsze i gęstsze.
Produkty pochodzą z serii Apteczka babci Agafii



niedziela, 19 stycznia 2014

Pomysł na danie mięsne.

Na pewno swoje obiadki podobnie jak ja już gotujecie, a może już jesteście po. Dzisiejszy wpis może być dla Was inspiracją na kolejny posiłek.
A co potrzebujemy ?
Ok 1 kg karczku bądź łopatki wieprzowej.
1 paprykę
1 średniej wielkości cebulę
Szklankę majonezu
1,5 szklanki ketchupu

Dzień wcześniej przyprawiamy mięsko wg uznania i pozostawiamy do rana ( smak mięsa jest bardziej wyrazisty )
Układamy mięsko w naczyniu żaroodpornym.

Następnie kroimy paprykę w kostkę, słupek jak wolicie :)
i wrzucamy na mięsko.



Kroimy cebulę w plasterki i również układamy na mięsku.
Następnie przygotowujemy sos. Szklankę majonezu i półtora szklanki ketchupu mieszamy ze sobą.
Gotowy sos wlewamy do naczynia żaroodpornego, tak żeby pokrył całe mięso.
Tak przygotowane mięso wkładamy do nagrzanego do 250 stopni piekarnika.
Mięso wyciągamy po ok 1,5 h.