niedziela, 27 lipca 2014

Niebo istnieje.... Naprawdę

Jakiś czas temu w kinach można było zobaczyć film opowiadający o losach czterolatka, który widział niebo.
Ja niestety nie zdążyłam zobaczyć filmu w kinie, ale postanowiłam zamówić  książkę.
 Po przeczytaniu książki obejrzałam film i dzisiaj przedstawię Wam posumowanie, czy lepiej zobaczyć film, czy przeczytać książkę.

Książka Niebo istnieje naprawdę jest opowieścią ojca Toda Burpo o losach ich rodziny. Szczęśliwa kochająca się rodzina żyje spokojnie do czasu aż zaczynają na nich spadać nieszczęścia. Początkowo Tod choruje, nie może pracować, zaczynają mieć kłopoty finansowe. Kiedy myślą, że już nic gorszego nie może się stać Colton z silnym bólem brzucha trafia do szpitala. Po wielu badaniach i problemach z diagnozą okazuje się, że to wyrostek robaczkowy. Po kilku operacjach i ogromnej sile modlitwy chłopiec wraca do zdrowia. Po powrocie do domu zaczyna opowiadać, że był w niebie. Widział Jezusa i anioły dla niego śpiewały. Początkowo nikt mu nie wierzy, ale wiarygodność z jaką opowiada o tym sprawia, że wszyscy zaczynają wierzyć w jego podróż do nieba.

Ilość stron : 189
Okładka miękka
Rok wydania : 2011

Film powstał na podstawie książki Toda Burpo. Opowiada wydarzenia z książki w telegraficznym skrócie. Kilka faktów z życia chłopca jest pominięte, ale reżyser w bardzo dobry sposób ukazuje cierpienie, miłość, przyjaźń.

  1. Data premiery: 16 kwietnia 2014 (Stany Zjednoczone)
  2. Długość: 100 minut
I film i książka mnie wzruszyły. Historia Coltona dała mi wiele do myślenia. Zrozumiałam, że jeżeli ma się kochającą rodzinę można wyjść z każdego kłopotu, nawet takiego, który wydaje się niemożliwy.

Ja osobiście wolę książkę, bo historia chłopczyka jest w niej bardziej rozbudowana,ale jeżeli nie lubicie czytać film także w bardzo dobry sposób przedstawi historię Coltona.

7 komentarzy:

  1. Czytałam książkę i oglądałam film, jednak książka podobała mi się trochę bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Często ekranizacje psują opowieść książkową, ale tu widzę dali radę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce, z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa książka może w najbliższym czasie po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie słyszałam ani o filmie, ani o książce. Ale film mogłabym oglądnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tytuł zapisałam,chętnie przeczytam tą książkę:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to zwykle bywa, że książki są znacznie lepsze niż filmy. A ten film oglądałam i pewnie kiedyś sięgnę po książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeżeli będziesz mieć ochotę mnie poobserwować na pewno się odwdzięczę.