Oglądając pod koniec czerwca zapowiedzi kinowe w moje oko wpadł od razu film Zbaw nas ode złego. Premiera pokrywała się z moim wyjazdem na wakacje, więc dopiero w poniedziałek udało mi się wybrać do kina.
Zbaw nas ode złego
Data premiery w Polsce 4 lipca 2014 r
Reżyseria :Scott Derrickson
Scenariusz : Paul Harris Boardman, Scott Derrickson
Gatunek - horror, kryminał
Obsada :
Eric Bana - Serchie
Edgar Ramirez - Mendoza
Olivia Munn - Jen
Chris Coy - Jimmy
Opis filmu :
Oficer nowojorskiej policji Ralph Sarchie (Eric Bana) prowadzi
dochodzenie w sprawie serii tajemniczych morderstw. Pomaga mu
niekonwencjonalny ksiądz (Edgar Ramirez), który jest przekonany, że w
sprawy są zamieszane siły nieczyste.
Moja opinia :
Film zaczyna się od wezwania oficera policji Ralpha Sarchie i jego partnera do przemocy domowej. Policjantom udaje się złapać mężczyznę i wydaje się, że sprawa jest już zakończona kiedy dostają kolejne zgłoszenie, że w domu straszy. Okazuje się, że w piwnicy leży trup, a mężczyzna, którego aresztowali służył w Iraku razem z mężczyzną, który popełnił samobójstwo w piwnicy. W dodatku kobieta w zoo wyrzuca swoje dziecko, jak się okazuje również zna obu mężczyzn. Oficer Sarchie zaczyna słyszeć różne głosy, których nie słyszy nikt więcej. Rodzina oficera i on sam są w ogromnym niebezpieczeństwie.
Film trzyma w napięciu do ostatniej chwili, kilka razy zdarzyło się, że podskoczyłam na fotelu z przerażenie. Jeżeli macie ochotę na film z dreszczykiem emocji polecam.
Muszę obejrzeć, tym bardziej, że lubię Erica Bana :)
OdpowiedzUsuńbyłam na tym, w kinie :) Film bardzo fajny :) Warto obejrzeć
OdpowiedzUsuń