czwartek, 12 czerwca 2014

Propozycje książek na plażę

Za 3 tygodnie wyjeżdżam na 2 tygodnie do Chorwacji. Zwykle jadąc nad morze zabieram ze sobą dużo książek. Leżenie plackiem szybko mnie nudzi, pływać nie potrafię, więc czytanie książek idealnie pozwala mi zagospodarować wolny czas na plaży.
Dzisiaj pokaże Wam kilka propozycji książek, które pozwolą Wam zabić nudę na plaży, w domu, samolocie.
Najczęściej sięgam po wydania kieszonkowe. Zajmują mało miejsca, więc bez problemu zmieszczą się w torbie plażowej.
Ja ze sobą zabieram 3 książki :
Słodsze niż czekolada Sheila Robert - Samantha zawsze wiedziała, że poświęci się prowadzeniu rodzinnej fabryki czekolady. Od kiedy prababcia Rose wyjaśniła pierwszy przepis na legendarne, najlepsze na świecie praliny, czekoladowa tradycja była przekazywana z pokolenia na pokolenie
Niestety przyszłość nie wygląda słodko. Jeśli Samantha nie zdoła spłacić zaciągniętego przez poprzedniego szefa kredytu, fabrykę przejmie bank i jego manager.- irytująco arogancki przystojniak Blake Preston. Samantha przysięga, że do tego nie dopuści. Wraz z matką i siostrami wpada na wyborny pomysł : zorganizuje w miasteczku walentynkowy festiwal czekolady.
Wiśniowy klub książki Ashton Lee - Maura Beth organizuje klub książki, aby uchronić lokalną bibliotekę przed zamknięciem. Jej inicjatywa spotyka się z. entuzjastycznym przyjęciem. Na wiernych czytelników oprócz interesujących rozmów czekają bowiem pyszne smakołyki. Klubowicze od dyskusji nad Przeminęło z wiatrem przechodzą do plotek, wymiany przepisów, zwierzania się z sekretów i snucia marzeń. Zawiązują się przyjaźnie, a  gdy na horyzoncie pojawia się przystojny Jeremy, serce bibliotekarki zaczyna bić szybciej
Klub kąpielowy angielskich dam Barbara J. Zitwer - utalentowana nowojorska architektka Joey podejmuje się prestiżowego zlecenia na angielskiej prowincji. Miejscowi jednak niezbyt przyjaźnie patrzą na przejezdną, a nadzorca budynku Ian robi wszystko, żeby utrudnić jej pracę. Kiedy Joey zaczyna tracić wiarę w siebie, z pomocą przychodzą jej sympatyczne członkinie klubu kąpielowego angielskich dam. Dzięki nim Joey uświadamia sobie, że nie samą pracą żyje człowiek.


3 komentarze:

  1. Fajne książki, nie słyszałam o nich nigdy :) najbardziej przypadła mi do gustu "Słodsze niż czekolada" :)
    ja na wakacje też zawsze zabieram kilka książek do poczytania :) bez tego nie dałabym rady :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ALe fajnie, zawsze chciałam pojechać do Chorwacji :) też mnie denerwuje to leżenie, z pływaniem u mnie podobnie :) Zawsze chodzę brzegiem plaży, codzienne przechodzę kilometry jak znajomi wylegują się na piasku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie byłam w Chorwacji i z chęcią wybrałabym się jeszcze raz na wakacje w tym roku :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Jeżeli będziesz mieć ochotę mnie poobserwować na pewno się odwdzięczę.