Miałam już nie kupować torebek, mam ich tyle, że już się nie mieszczą w szafie, ale kiedy ją ujrzałam zakochałam się i wiedziałam, że musi być mowa.
Jest trochę w babcinym stylu. Pamiętam moją babcię na zdjęciu z podobną torebką. Moda z dawnych lat do nas wraca i przykładem jest właśnie moja nowa torebka.
Jej jedyną wadą jest mała pakowność. Uwielbiam duże torebki, do których zmieszczę wszystko, tutaj niestety za wiele nie mogę włożyć.
W środku znajduje się jedna kieszeń zamykana na zamek, jedna na komórkę i jedna większa bez zamku.
Z tyłu torebka też ma kieszeń zamykaną na zamek.
Bardzo podoba mi się zamknięcie w postaci kryształu, małe dzieci muszą trochę pokombinować zanim ją otworzą:)
Podobają Wam się takie torebki?
Jak dla mnie całkiem fajna :) chyba jeszcze nie miałam torebki w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńO MAJ GOT!!! :D PIĘKNA!!! ;)
OdpowiedzUsuńFajna jest. Przydałaby mi się jakaś taka kolorowa, bo mam same czarne, beżowe i szare:)
OdpowiedzUsuńJa też pamiętam taką torebkę u Babci tylko w kolorze miodowym, lubiłam się nią bawić jako mała dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńNo całkiem ładna ta Twoja torebeczka :)
OdpowiedzUsuńładna:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torba i w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna - uwielbiam granat jest taki uniwersalny :)
OdpowiedzUsuń